Najprościej mówiąc, cera mieszana to połączenie cery suchej i tłustej. By jednak nie było za łatwo, każdy z tych typów występuje na różnych partiach twarzy. Tłusta jej część to tak zwana strefa T, czyli czoło, nos i broda. Sucha – to zazwyczaj policzki i skronie, choć może się też zdarzyć, że przesuszona będzie część brody i policzków. To połączenie, składające się na cerę mieszaną, zazwyczaj jest problemem kobiet po dwudziestce, które w młodości miały cerę tłustą. Ale może też do niej dojść na skutek zakłócenia równowagi wodno-lipidowej na jej powierzchni, co bywa następstwem niewłaściwej pielęgnacji cery. Skóra mieszana nie jest łatwa w pielęgnacji. Wymaga ostrożności, gdyż poszczególne partie twarzy muszą być traktowane w odmienny sposób. Środkowa jej część – czyli strefa T – jest grubsza, pokryta wyczuwalną warstewką łoju, ma skłonność do zaskórników i ropnych zmian. Ale jest też odporniejsza na działanie wody, silniejsze kosmetyki czy zabiegi. Strefy boczne są natomiast pozbawione warstewki ochronnej, przez co po myciu wodą będą się napinać i ściągać, łatwiej też ulegają podrażnieniom.
Pielęgnacja cery mieszanej polega na:
stosowaniu kremów do twarzy o działaniu matującym na dzień oraz kremów nawilżających na noc,
, zastosowaniu raz w tygodniu peelingu(drobnoziarnistego lub enzymatycznego) oraz nawilżającej maseczki, używaniu po każdym myciu toniku łagodzącego bądź oczyszczającego,
stosowaniu na strefę T maseczek ściągających lub oczyszczających,
używaniu kremów z filtrem przez cały rok,
chronieniu skóry zimą przed mrozem i wiatrem.