Archiwum sierpień 2016


sie 28 2016 Pasta Cukrowa

 

 

 

Pasta cukrowa to znany od wieków w krajach arabskich szybki, naturalny i tani sposób depilacji. Koniecznie wypróbuj ją przed urlopem - pozbędziesz się niechcianego owłosienia na długi czas!
pasta cukrowa
 

 

Jest o wiele lepsza od wosku, ponieważ nie podrażnia tak bardzo skóry i można nią usunąć nawet bardzo krótkie włoski o długości 1-2mm! Ponadto sam zabieg jest mniej bolesny, ponieważ pasta cukrowa przylepia się do włosków, a nie do skóry. Każda z nas może łatwo i szybko przygotować ją w domu, bo zawiera tylko naturalne i łatwo dostępne składniki.

Przepis na pastę cukrową

2 szklanki cukru ¼ szklanki soku z cytryny ¼ szklanki wody

Jak zrobić pastę cukrową?

Wszystkie składniki umieść w garnku, podgrzewaj na małym ogniu i mieszaj od czasu do czasu. Gdy masa zaczynie ciemnieć i przypomina karmel, wylej odrobinę na talerz i sprawdź, czy się ciągnie i jest plastyczna. Jeśli tak, odstaw całość do wystygnięcia (możesz przelać masę do słoiczka). Czas gotowania to ok. 7-10 minut. Uważaj, żeby nie przypalić masy i nie gotować jej zbyt długo.

Jak depilować pastą cukrową?

Depilacja na zimno - ta metoda depilacji jest świetną alternatywą dla osób z kruchymi naczynkami, które nie mogą stosować gorącego wosku. Oderwij kawałek pasty i podgrzej ją suszarką albo umieść porcję w kąpieli wodnej, a gdy trochę zmięknie zacznij ją ugniatać i rozciągać. Gdy masa zmieni kolor na jasnobeżowy i będzie wystarczająco plastyczna rozprowadź ją na skórze pod włos. Dociskaj pastę tak, aby pokryła skórę cienką warstwą. Zerwij szybkim ruchem zgodnie z kierunkiem wzrostu włosków.
  Depilacja na ciepło - podgrzej pastę, a gdy stanie się płynna, rozprowadź
drewnianym patyczkiem cienką warstwą na skórze. Przyłóż fizelinowy lub bawełniany pasek i zerwij szybkim, sprawnym ruchem w kierunku wzrostu włosków. Uwaga! Kontroluj temperaturę pasty - jeśli będzie zbyt gorąca podrażnisz albo poparzysz skórę!
owocowamaska   
sie 13 2016 Dobry na wszystko- Olej Kokosowy

 Olejowanie włosów

Stosuję go jedynie w kosmetyce. Już łyżka rozgrzanego oleju wystarczy na pokrycie końcówek włosów, bądź do wtarcia w skórę głowy. Olejuję nim włosy raz na tydzień, na zmianę z innymi olejami. Regularne olejowanie zwalcza wysoką porowatość włosów.  Nawilża je i nabłyszcza. Może też przyspieszyć porost włosów, chociaż tego u siebie nie zauważyłam. Najchętniej zostawiałam olej na włosach na całą noc, ale mężowi przeszkadza intensywny zapach kokosa, więc z tego zrezygnowałam.

 Aktualnie stosuję kilka sposobów wykorzystania oleju kokosowego.  

Na sucho:  to nałożenie oleju kokosowego na włosy 3-4 h przed snem. Trzymam go około godzinę do dwóch, potem nakładam maskę, a na końcu myję włosy szamponem. Odwrócona kolejność nie jest pomyłką. Maska po oleju sprawia, że jego właściwości nie uciekają z włosa.
 
Na maskę: po umyciu włosów, do odżywki bądź maski dodaję kilka kropel oleju kokosowego. Nie podam dokładnych proporcji. Wszystko zależy od tego, jakiej konsystencji jest maska, albo ile tego kosmetyku nakładacie na włosy. Trzeba wyczuć. Trzymam to na włosach około 1-2 godziny pod ciepłym ręcznikiem. 
 
 Na mokro: Umyte włosy moczę wodzie z olejem. Jak? Do miski z ciepłą wodą dodaję trochę oleju kokosowego. Tu też nie jestem w stanie podać proporcji. Na moje dosyć krótkie włosy, wystarczy 1 litr wody i 1 łyżka oleju kokosowego. Moczę włosy kilka minut, na koniec spłukuję je płynem z miski. Potem zawijam w bawełnianą koszulkę. 
 
olej kokosowy naturalny nierafinowany zimnotłoczony
 
Olej kokosowy na twarz i ciało
To naturalny, a do tego skuteczny sposób na nawilżenie i odżywnienie nie tylko cery, ale i ciała. Dzięki zawartości witamin z grupy Bi i witaminy A oraz działaniu antyoksydacyjnemu poprawi kondycję naszej skóry. Kilka kropel oleju wcieram w suche miejsca na twarzy, oraz przesuszone partie ciała. Robię to wyłącznie wieczorem, bo po nałożeniu skóra mocno się świeci. 
Zabieg ten praktykuję od niedawna, więc nie mogę powiedzieć, czy działa przeciwstarzeniowo. Nie mniej potwierdzam, że doskonale nawilża i napina skórę. 
 
Mimo wszystko olej kokosowy nie każdemu może przypasować. Znam osoby, u których się nie sprawdził. Włosy nie poprawiły swojej kondycji, a pory na skórze się zapchały. Ale większość znanych mi ludzi po wypróbowaniu tego naturalnego nawilżacza, nie wyobraża sobie życia bez oleju kokosowego.  M.in. dlatego, że to produkt uniwersalny o skutecznym działaniu.
owocowamaska